polityka2017 polityka2017
169
BLOG

Co jest nie tak z Salonem24 - moje uwagi do zmian na portalu

polityka2017 polityka2017 Technologie Obserwuj notkę 2

Minęło już trochę czasu, odkąd Salon24 pokazał się w nowej odsłonie i zaczął funkcjonować inaczej. Dla mnie jest to już coś zupełnie odmiennego od portalu w poprzedniej wersji.


Wygląd nowego Salonu24 nie jest zły. Grafika strony głównej oraz wygląd poszczególnych rubryk, kategorii jest, jak na nowoczesne realia internetowe, dobry. Gorzej z nową metodą komentowania. Wcześniej tym, co zachęcało blogerów i komentatorów zainteresowanych tematem do brania udziału w dyskusji, była możliwość dodawania opinii za pomocą logowania się na konto założone w portalu Salon24. Po zmianach dokonanych kilka miesięcy temu, komentować można jedynie, jeśli dany bloger lub czytelnik posiada konto na Facebook'u (tzw. portalu dobrze służącym szybko wylęgającym się, zakamuflowanym ruskim trollom).


Będąc szczerą, podsuwanie użytkownikom rozwiązania, które charakteryzuje się tym, że nie mogą już – komentując wpisy innych – promować swojego bloga poprzez umieszczenie w podpisie odnośnika do niego (posługując się nickiem z portalu), nie jest zmianą pozytywną.


Pisząc komentarz bezpośrednio ze swojego konta na Salonie24, mogliśmy pokazać też coś swojego – czytelnik naszych komentarzy, przy pomocy jednego kliknięcia przenosił się na naszą stronę, czytał nasze teksty, poznawał nasze poglądy na wybrane tematy. Aktualnie, użytkownicy komentujący na Salonie24, muszą podpisywać się imieniem i nazwiskiem jako użytkownicy Facebook'a. Nie zmienia to wiele w przypadku tzw. trolli, wypisujących obraźliwe czy mało znaczące komentarze, gdyż na Facebook'u bardzo łatwo wymyślić dane osobowe lub podszyć się pod cudze. Służby specjalne państw obcych (szczególnie Rosja), wykorzystując swe internetowe siatki także osiedlają się na tym portalu, stosując metody kamuflażu operacyjnego, przyjmując fikcyjne tożsamości. Komentowanie wpisów swoim imieniem i nazwiskiem jest w mojej ocenie złą zmianą również dlatego, że blokuje prawo do anonimowości i używania pseudonimu, należące się każdemu użytkownikowi Sieci, autorowi Bloga – jest to jedna z zasad Internetu, na tym polegał jego fenomen, gdy powstawał, że dał nam możliwość anonimowego wypowiadania się, porozumiewania z innymi pod wymyślonym pseudonimem, tzw. nickiem czy loginem. Nie rozumiem dlaczego ktoś odbiera nam nagle, z dnia na dzień to, co otrzymaliśmy od Sieci dawno temu i co funkcjonuje nadal gdzie indziej. Być może miały w tym swój udział służby specjalne (lub inni lobbyści), chcące na tym portalu realizować swoje cele. Chodzi tu raczej o służby obce, wrogie naszemu krajowi, nieceniący zbytnio współczesnej demokracji, w których jest ona zwalczana (np. Rosja, Białoruś). Państwo demokratyczne raczej nie podejmuje działań by ograniczyć wolność w Internecie. Właściciel Salonu24 (o ile przekształcając portal, wszedł z kimś w jakiś biznesowy czy polityczny układ, związany z zarabianiem pieniędzy lub innymi korzyściami), powinien zastanowić się czy przypadkiem ktoś nie oszukał, nie zdezinformował go w tej sprawie, uzasadniając chęć współpracy z nim dobrymi intencjami czy fałszywym patriotyzmem. Nie jest to korzystne dla nas Blogerów i naszego kraju.


W każdym bądź razie, opcja dodawania komentarzy przez konto na Salonie24, musi jak najszybciej wrócić. Dobre rozwiązanie to także włączenie obu opcji – komentowania przez Salon24 i Facebook.


Pozostaje jeszcze kwestia ograniczania wolności słowa i prawa do własnoręcznego klasyfikowania swoich tekstów. Mam na myśli tagowanie wpisów na Blogu. Administracja niestety (mimo zapewnień) nie uwzględnia przy dodawaniu wpisów tagów, stworzonych przez autora dla jego własnego tekstu, po to by był odpowiednio oznaczony. W ten sposób, wpis autora zostaje oznaczony tagami sformułowanymi przez administrację portalu, najczęściej zupełnie innymi niż chciał autor, bądź też bezczelnie – tylko jednym ogólnym (czasem żadnym), co sprawia, że okazuje się brak szacunku jemu i jego wpisom. A przecież to wpisy autorstwa Blogera i to on powinien decydować o tym, jakie tagi będą jego wpisom przypisane – umieszczamy pod swymi wpisami stworzone przez nas tagi, specjalnie dla nich konstruujemy je, a potem ktoś z administracji Salonu24 ignoruje to wszystko i decyduje za nas. To musi się zmienić, administracja portalu nie może aż tak ingerować w naszą ciężką pracę, w nasze wpisy i dodawać sobie do nich, co zechce. Do tego dochodzi jeszcze kwestia usuwania komentarzy już opublikowanych pod wpisami na blogach, które ponoć znikają po jakimś czasie. Nie ma pewności czy komentarze nie są przez administrację portalu dopasowywane i przepuszczane zgodnie z czyjąś wolą (lub na czyjeś polecenie) – jedne zablokowane, drugie zostawione nietknięte. Należy pamiętać, że blogerzy, piszący na Salonie24 oraz inni internauci zasługują na uczciwą i niezależną administrację, szanującą ich.


Pozostaje nam zatem czekać na dokonanie tych niewielkich modyfikacji, bądź rozszerzeń w sposobie działania Salonu24 i korzystania z niego, tak byśmy czuli się tu wszyscy jak na prawdziwej Platformie Blogerskiej, gdzie każdy może pisać i swobodnie się wypowiadać.


Blogerka Agulina





Tagi: media, technologia, blogi, salon24, facebook, zmiana






© Wszelkie prawa zastrzeżone. Artykuł może być wykorzystywany i przetwarzany wyłącznie po podaniu jego źródła





Blog "Polityka, Media, Społeczeństwo - Wczoraj i Dziś". Kobieta - Politolog o prawicowych, wolnościowych, poglądach politycznych. Zainteresowania: polityka, bezpieczeństwo państwa, wojskowość, prawo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie